Babeczek nie było.
Została kremówka, która miała służyć za dekorację.
Żal było jej nie zużyć, a termin ważności zbliżał się ku końcowi. W takich chwilach zbawienne są błyskawiczne przepisy, takie jak dzisiejszy. Wystarczy ubić śmietankę, dodać czekoladę i już możemy delektować się lekkim deserem. Jest smacznie, a niechciany produkt zużyty. Przyjemne z pożytecznym. To lubię! :)
Składniki na 4 porcje:
- 300 ml śmietany kremówki
- 100 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżka cukru pudru
Śmietanę kremówkę (koniecznie schłodzoną) ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier. Dodawać strumieniem lekko przestudzoną czekoladę, w tym samym czasie miksując ją z kremówką.
Rozłożyć między szklanki, ozdobić owocami.
Przepis oryginalny (klik)
Nigdy sama nie robiłam takiego musu. Wygląda fantastycznie :D
OdpowiedzUsuńczekoladowa rozkosz.
OdpowiedzUsuńIdealny deser na chandrę!
OdpowiedzUsuńMus czekoladowy z miętą to chyba mój ulubiony deser, więc mus czekoladowy z owocami byłby na drugim miejscu (gdybym go skosztowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie szybko, prosto i nawet tania. A nie potrzeba żadnego usztywniacza?
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny! Miło słyszeć :)
OdpowiedzUsuń@dariaanna: nie potrzeba :)
Bosssski deser :-)
OdpowiedzUsuń