poniedziałek, 14 listopada 2011

Kociołek rozmaitości i świętomarcińskie wspomnienia



Choć w Poznaniu mieszkam od zawsze to jednak nigdy nie uczestniczyłam w korowodzie imieninowym ulicy św. Marcin.

W tym roku postanowiłam to zmienić i niestety musiałam wymazać obraz całości, który rysowałam w wyobraźni od lat. Ten pochód nie miał wg mnie klimatu. Nie czuło się ani ducha narodowego z okazji rocznicy odzyskania niepodległości, nie był też specjalnie świętomarciński. Część pojawiających się postaci była jak wyjęta z innej bajki. Wszystko sprawiało wrażenie zrobionego byle jak na ostatnią chwilę. Cóż, może nie doceniam zamysłu artystycznego, ale przecież nie każdemu musi się podobać... 

Przynajmniej rogale były smaczne ;)

Do domu wróciłam przemarznięta i taki kociołek sprawdza się idealnie w jesienne dni.

Ma w sobie wszystko, co najlepsze.
Aromatyczna, rozgrzewająca, sycąca jednogarnkowa uczta!
Zapraszam!



Składniki (4 porcje):

  • 6-8 udek z kurczaka
  • łyżka przyprawy typu wegeta
  • słodka mielona papryka
  • sól, pieprz
  • suszona papryka w płatkach
  • suszony tymianek
  • duża marchew
  • 8 sporych ziemniaków
  • garść fasolki szparagowej
  • 2 pomidory
  • ok. 700 ml bulionu drobiowego
Przygotowanie:


Udka oprószyć solą, pieprzem, przyprawą, papryką mieloną i w płatkach.


Ziemniaki obierz, umyj, podgotuj 7 minut w całości w osolonej wodzie. Marchew obierz, pokrój w plasterki. Fasolę umyj, pokrój. Pomidory sparz wrzątkiem, zdejmij skórkę, pokrój w plastry. 


Do dużego garnka z grubym dnem włóż skrzydełka i ziemniaki, przesyp marchewką i fasolką, przełóż pomidorami. Posyp tymiankiem. Zalej bulionem, przykryj, postaw na małym ogniu i duś, co pewien czas uchylając na chwilkę pokrywę, by część bulionu odparowała, a reszta zamieniła się w sos.





7 komentarzy:

  1. Poproszę całość: pyszny kociołek i rogala na deser ;) Pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny jednogarnkowy posiłek :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny kociołek, z chęcią bym się skusiła.Idealny na zimną jesień. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. zimową porą uwielbiam takie kociołki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiego kurczaka to ja lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie rządzi kociołek,taki do gotowania nad ogniskiem http://www.meble-ogrodowe-sklep.pl/kociolek-wegierski-farmcook-inox-trojnogu-p-1074.html
    coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń